WIADOMOŚCI

Heidfeld zadowolony mimo krytyki
Heidfeld zadowolony mimo krytyki
Nick Heidfeld nie ma łatwego życia w Renault, zastępując kontuzjowanego Roberta Kubicę. Niedawno na Niemca posypała się fala krytyki ze strony zarządu zespołu, jednak ten uważa, że może być zadowolony ze świadczonych przez siebie usług.
baner_rbr_v3.jpg
„Biorąc pod uwagę warunki, jestem usatysfakcjonowany z sezonu i moich usług” cytował Heidfelda niemiecki Sport Bild.

„Nadal w pełni jestem zmotywowany do zdobywania możliwie największej ilości punktów dla zespołu i pomocy mu w każdy możliwy sposób.”

Bolid R31 w Spa będzie posiadał poprawioną podłogę, wydech a także zawieszenie, jednak jak przyznaje dyrektor techniczny zespołu, James Allison, większość wysiłków jest już kierowana na prace nad przyszłorocznym modelem.

„O tej porze roku, większość zasobów aerodynamicznych zespołów jest przeniesiona na przyszłoroczny bolid” mówił Allison.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

15 KOMENTARZY
avatar
sly1234

22.08.2011 10:50

0

jego podłoga będzie tytanowa bo ostatnio lubi latać !!:):):)


avatar
Święty

22.08.2011 10:51

0

Nick pomimo dużego pecha w tym roku ma dużą przewagę nad Witkiem. To nie pokazuje w sumie jak dobry jest Nick, tylko jak słaby Witek. Robert miałby teraz 2x więcej punktów niż Nick.


avatar
Taiyou

22.08.2011 11:10

0

Święty - duża przewaga to jak rozumiem te 2 punkty więcej w generalce..?bo jak do tej pory to owszem, może i Nick miał pecha w kilku wyścigach, sek tylko w tym, że w tych wyścigach pokazywał słabą formę i tak, choćby niemożliwość wyprzedzenia bolidu Lotus przez ...dużą ilość okrążeń..


avatar
pawel123

22.08.2011 11:35

0

czekam na obiektywną ocenę Ananasa ;p


avatar
shiftxp

22.08.2011 11:57

0

Miejsca zajmowane przez Nicka Heidfelda w GP Belgii: Sezon 2000: awaria silnika (Prost) Sezon 2001: kolizja z de la Rosą (Sauber) Sezon 2002: 10 miejsce Sezon 2003: wyścig nie odbył się Sezon 2004: 11 miejsce Sezon 2005: nie wystapił z powodu kontuzji Sezon 2006: wyścig nie odbył się Sezon 2007: 5 miejsce Sezon 2008: 2 miejsce Sezon 2009: 5 miejsce Sezon 2010: nie startował wyręczam ANANASA :D:D:D


avatar
david9

22.08.2011 12:45

0

Akurat z tej dwójki to pomimo, że Heidfeld ma o te 2 punkty więcej to jednak Pietrow lepiej się prezentuje. W kwalifikacjach regularnie bije Heidfelda poza tym też miał trochę pecha tak jak w Malezji z tą kierownicą, w Monako rozbił się ale głównym sprawcą zamieszania był Algersuari. Schumacher też mu ze 2 razy skrzydło podciął ale takie są wyścigi szczególnie jak się jeździ i startuje ze środka stawki. Heidfeld po prostu szczyt formy ma za sobą a Pietrow w porównaniu do zeszłego roku poprawił się nie wiadomo jak wiele ale na pewno postęp jest. Niestety obaj w tej chwili nadają się na dobrych kierowców numer 2 a nie na liderów.


avatar
shiftxp

22.08.2011 12:54

0

idealnie byłoby, gdyby Robert wrócił, a Witek jako pay-driver, bo zrobił taki porządny i w miarę regularny, bo to widać, jako kierowca nr.2


avatar
Voight

22.08.2011 12:58

0

6. david9 No nie wiem gdzie Ty widziałeś tego pecha w Malezji. Bo z tego co ja widziałem to sam zawinił i rozbił bolid.


avatar
sliwa007

22.08.2011 13:08

0

Pietrow i Heidfeld to ta sama klasa zawodników, trzeba dodać bardzo niska klasa. Różnica polega na tym ze Pietrow dopiero zaczyna kariere w F1 i może jeszcze się poprawi a Heidfeld już lepiej jezdził nie będzie.


avatar
URAN

22.08.2011 13:21

0

Jak czytam pełne teutońskiej buty i pychy wypowiedzi tego krasnala, to wątroba mnie boli i ziemniaki zaczynają mi gnić w piwnicy. Zgadzam się całkowicie z 9. Ten "wspaniały" kierowca będzie jeździł coraz gorzej. Miał szansę kosztem Roberta, ale nie potrafił jej wykorzystać. Czyli emerytura panie Nick! Kiełbaski i piwo, a nie wyścigi! Aufwiedersehen, Herrn Heidfeld!!!


avatar
beltzaboob

22.08.2011 16:16

0

@Uran - fakt, pyry w piwnicy fermentują. Facet nie ma odrobiny pokory i autorefleksji. I rzeczywiście, patrząc na ten sezon to Rusek prezentuje się znacznie lepiej w konfrontacji z tak doświadczonym Niemcem. Ale czy to teutońska buta czy raczej rozpaczliwa próba ratowania twarzy? Chyba to drugie....


avatar
rumburak

22.08.2011 17:00

0

On jest zawsze zadowolony:)


avatar
devious

23.08.2011 00:48

0

Nick Heidfeld Mistrz Świata - we własnym mniemaniu :) on by pokonał Lewisa i Alonso tak jak pokonywał wszystkich innych partnerów, on by wygrywał wyścigi i tytuły - tylko jakoś mu się nie udaje, nie wiadomo czemu -ale i tak jest najlepszy, ten nasz kochany, wesoły krasnal ;) cóż, liczyłem na zdecydowanie więcej ze strony Nicka bo naprawdę był kiedyś przyzwoitym kierowcą - od 2008 roku to już jednak tylko równia pochyła... naprawdę zdziwię się jak ktoś mu w przyszłym roku zaproponuje wyścigowy fotel - ba, ja bym chętnie zobaczył już w tym sezonie w jego bolidzie Sennę i Grosjeana (mogliby po 3 wyścigi pojechać, sportowo Lotus i tak już niewiele ryzykuje a marketingowo by sporo zyskał dając szanse dwóm kierowcom) a Nick niech robi za testera i jeździ w Le Mans czy tam DTMach... albo siup za Ocean i niech pokaże klasę w Indy-kach :)


avatar
luk02

23.08.2011 01:43

0

Można by to było odbierać jako "poprawną wypowiedź" dla mediów, ewentualnie dobrą minę do złej gry. Mam jednak silne wrażenie, że on naprawdę wierzy w to co mówi!


avatar
Konik_mekr

25.08.2011 09:12

0

Po tym, jak wiadomo, ze Senna go zastąpi, cieszę się, że Nick odchodzi z F1 z poczuciem dumy:)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu